Warszawa, Kraków, Wrocław, Gdańsk i sąsiadujące z nimi miejscowości, okolice Poznania oraz Rzeszów – to trzon naszej listy polskich miast i gmin, do których najczęściej przeprowadzają się Polacy.
Nasz ranking opracowaliśmy na podstawie ostatnich danych GUS, dotyczących migracji we wszystkich polskich gminach (to dane za I półrocze 2020 r.). W zestawieniu uwzględniliśmy saldo migracji, czyli różnicę między liczbą przeprowadzających się do danego miasta/gminy a liczbą osób wyprowadzających z niego. Czyli od liczby osób przeprowadzających się do jakiegoś miasta/gminy odejmowaliśmy liczbę ludzi, którzy z niego się wyprowadzili. Na naszej liście podajemy też saldo migracji w przeliczeniu na 1000 mieszkańców. To drugie jest nawet bardziej miarodajne, bo pokazuje te miejscowości, w których najszybciej przybywa mieszkańców. Dlatego opracowaliśmy jeszcze jedno zestawienie: miast i gmin, które mają najwyższe dodatnie saldo migracji na 1000 mieszkańców.
Na naszej liście nie ma innych miast wojewódzkich oprócz Warszawy, Krakowa, Wrocławia, Gdańska i Rzeszowa, bo w każdym z nich, nie licząc Zielonej Góry (mającej dodatnie saldo migracji, ale za małe, by znaleźć się w rankingu), było więcej osób wyprowadzających się z tych miast niż przeprowadzających się do nich. Czyli mają one ujemne saldo migracji. Szczególnie zaskakuje wynik Poznania: osób, które się z niego wyprowadziło (w pierwszym półroczu 2020 r.), było o 923 więcej, niż tych, które przeniosły się do stolicy Wielkopolski (saldo migracji na 1000 mieszkańców: minus 3,5).
Ciekawie wygląda to też na poziomie województw. Tylko pięć z nich ma dodatnie saldo migracji (Mazowieckie, Małopolskie, Pomorskie, Dolnośląskie i Wielkopolskie), a pozostałe ujemne. Ujemne saldo migracji ma też większość polskich miast i gmin.
Trzeba przy tym wziąć pod uwagę, że dane GUS obejmują tylko osoby, które zameldowują się w danym mieście/gminie lub z niego się wymeldowują. Ale gdyby uwzględnić także tych, którzy po przeprowadzce nie meldują się w nowym miejscu zamieszkania i nie wymeldowują ze starego (jest ich sporo), to nasza lista wyglądałaby niemal identycznie – jak wynika m.in. z badań prowadzonych przez prof. Przemysława Śleszyńskiego z Zakładu Geografii Miast i Ludności w Instytucie Geografii i Zagospodarowania Przestrzennego Polskiej Akademii Nauk.
A teraz już zestawienia:
I. Miasta i gminy, które miały największą nadwyżkę osób przeprowadzających się do nich nad liczbą osób wyprowadzających się z tych miast gmin (uwzględnione są także osoby emigrujące za granicę) – dane GUS za I półrocze 2020 r.
- Warszawa: +2526 (nadwyżka osób przeprowadzających się do tego miasta nad liczbą osób wyprowadzających się z niego) / +2,8 (saldo migracji w przeliczeniu na 1000 mieszkańców)
- Kraków: +1368 / +3,5
- Wrocław: +638 / +2
- Gdańsk: +622 / +2,6
- Miasto Marki (okolice Warszawy): +592 / +33
- Gmina miejsko-wiejska Żukowo – bez miasta Żukowo (okolice Trójmiasta): +573 / +33,2
- Gmina Długołęka (okolice Wrocławia): +516 / +30,2
- Gmina Dopiewo (okolice Poznania): +487 / +34,3
- Gmina miejsko-wiejska Kórnik – bez miasta Kórnik (okolice Poznania): +472 / +42,6
- Gmina Lesznowola (okolice Warszawy): +437 / +30,3
- Gmina Czernica (okolice Wrocławia): +410 / +48,5
- Gmina Dobra Szczecińska (okolice Szczecina): +395 / +32,2
- Miasto Kobyłka (okolice Warszawy): +387 / +31,3
- Gmina miejsko-wiejska Swarzędz – bez miasta Swarzędz – (okolice Poznania): +384 / +35,6
- Gmina Tarnowo Podgórne (okolice Poznania): +381 / +26,9
- Gmina Wieliszew (okolice Warszawy): +372 / +48,2
- Gmina Białe Błota (okolice Bydgoszczy): +363 / +32
- Rzeszów: +354 / +3,6
- Gmina miejsko-wiejska Siechnice, bez miasta Siechnice (okolice Wrocławia): +348 / +46,9
- Gmina Kosakowo (okolice Gdyni): +337 / +42,7
- Gmina miejsko-wiejska Piaseczno, bez miasta Piaseczno (okolice Warszawy): +327 / +17,7
- Gmina Pruszcz Gdański (okolice Trójmiasta): +322 / +20,4
- Gmina Stawiguda (okolice Olsztyna): +319 / +59,4
- Gmina Komorniki (okolice Poznania): +311 / +20,1
- Gmina Miękinia (okolice Wrocławia): +304 / +35,3
II. Miasta z najwyższym dodatnim saldem migracji w przeliczeniu na 1000 mieszkańców – dane GUS za I pierwsze półrocze 2020 r.
- Gmina Stawiguda (okolice Olsztyna): + 59,4 (saldo migracji w przeliczeniu na 1000 mieszkańców) / +319 ((nadwyżka osób przeprowadzających się do tej gminy/miasta nad liczbą osób wyprowadzających się z niej/niego)
- Miasto Siechnice (okolice Wrocławia): +48,6 / +206
- Gmina Czernica (okolice Wrocławia): +48,5 / +410
- Gmina Wieliszew (okolice Warszawy): +48,2 / +372
- Gmina miejsko-wiejska Siechnice, bez miasta Siechnice – wiejska (okolice Wrocławia): +46,9 / +348
- Gmina Jerzmanowa (Dolnośląskie – okolice Głogowa): +43,4 / +113
- Gmina Kosakowo (okolice Gdyni): +42,7 / +337
- Gmina miejsko-wiejska Kórnik – bez miasta Kórnik (okolice Poznania): +42,6 / +472
- Gmina Kleszczewo (okolice Poznania): +40 / +180
- Gmina Łomianki (okolice Warszawy): +36,9 / +189
- Gmina miejsko-wiejska Swarzędz – bez miasta Swarzędz (okolice Poznania): +35,6 / +384
- Gmina Miękinia (okolice Wrocławia): +35,3 / +304
- Gmina miejsko-wiejska Wasilków, bez miasta Wasilków (okolice Białegostoku): +35,1 / +105
- Gmina miejsko-wiejska Grodzisk Mazowiecki, bez miasta Grodzisk Mazowiecki (okolice Warszawy): +35 / +297
- Gmina Dopiewo (okolice Poznania): +34,3 / +487
- Gmina miejsko-wiejska Aleksandrów Łódzki, bez miasta Aleksandrów Łódzki (okolice Łodzi): +34,1 / +182
- Gmina miejsko-wiejska Supraśl, bez miasta Supraśl (okolice Białegostoku): +33,8 / +189
- Gmina miejsko-wiejska Żukowo, bez miasta Żukowo (okolice Trójmiasta): +33,2 / +573
- Miasto Marki (okolice Warszawy): +33 / +592
- Gm. Dobra Szczecińska (okolice Szczecina): +32,2 / +395
- Gmina Białe Błota (okolice Bydgoszczy): +32 / +363
- Miasto Ożarów Mazowiecki (okolice Warszawy): +31,8 / +192
- Miasto Kobyłka (okolice Warszawy): +31,3 / +387
- Gmina Lesznowola (okolice Warszawy): +30,3 / +437
- Gmina Długołęka (okolice Wrocławia): +30,2 / +516
Z obu zestawień widać wyraźnie, że Polacy najczęściej przeprowadzają się do kilku największych polskich miast oraz w ich okolice. Gdy spojrzy się na dane dotyczące wszystkich miast i gmin, to można też zauważyć, że w większości miast ludzie masowo przeprowadzają się do okalających je mniejszych miejscowości. Czyli na ogół to przeprowadzka z mieszkania w bloku lub kamienicy do własnego domku pod miastem. Ten trend, nazwany suburbanizacją, to najsilniejszy dziś trend migracyjny w Polsce. Ale w zdecydowanej większości polskich miast zmniejsza się przez tę tendencję liczba mieszkańców. I często zmniejsza się w szybkim tempie. Jeśli to się nie zmieni, prędzej czy później doprowadzi to do kryzysu tych miast. Bo przy mniejszej liczbie mieszkańców, a co za tym idzie mniejszych wpływach z podatków, będą musiały one utrzymać tę samą infrastrukturę. Jak można temu zapobiec? Na to pytanie będziemy odpowiadać w kolejnych naszych artykułach.
Artykuł napisał: https://tuwartomieszkac.pl/artykuly/dokad-polacy-najchetniej-sie-przeprowadzaja-ranking/