Już niedługo rozpoczyna się sezon ogrodowy. Przyroda znów obudzi się do życia, a z nią nie tylko rośliny, a i inne istoty, w tym zwierzęta. Część z nich, choć przydatna dla środowiska, niestety niweczy wysiłki ogrodników. Do takich zwierząt zalicza się kret. W tym artykule radzimy, jak pozbyć się go z ogrodu naturalnymi sposobami.
Krety nie lubią zapachów
Pierwszym sposobem na odstraszenie kreta w sposób naturalny jest przygotowanie domowego repelentu. Wywar z liści laurowych, gałązek eukaliptusa, ziół takich jak mięta lub rozmaryn czy olejków eterycznych z cytryny albo cynamonu wlany do kreciego korytarza powinien pomóc w przepędzeniu ssaka. Mogą też pomóc kawałki cebuli lub czosnku. Intensywna woń warzyw zadziała w podobny sposób.
Złapanie kreta i wypuszczenie go w inny miejscu
Istnieją specjalne pułapki. Złapany w nie kret może zostać wypuszczony daleko od ogrodu. W ten sposób właściciel swojej posesji uniknie kolejnych kopców, z powodu których zapadają się rośliny w warzywniaku lub ciężko skosić trawnik. Pielęgnacja trawy utrudniona przez kretowiny, zarówno w przypadku trawy wysianej z nasion jak i trawnika z rolki, spędza sen z oczu ogrodnikom. Pułapka na kreta może być naturalnym, humanitarnym sposobem rozwiązania tego problemu.
Kret nie przepada za ultradźwiękami
Odstraszacze na krety, zwane też skuterami, to kolejna metoda na pozbycie się kreta z ogrodu. Niektóre z nich są wzbogacone dodatkowo o funkcję wibracyjną, zatem nie tylko wytwarzają niemiłe kretom dźwięki, ale wysyłają sygnał głęboko do ziemi, że lepiej się nie zbliżać, bo nieopodal może czaić się niebezpieczeństwo. Ceny takich urządzeń zazwyczaj zamykają się w przedziale od 50 do 150 zł. Niektóre są zasilane bateriami, a inne niewielkimi panelami słonecznymi, umieszczonymi na szczycie odstraszacza.
Jeden ssak może odstraszyć drugiego
Krety boją się psów, dlatego czworonogi są największymi sprzymierzeńcami ogrodników w walce z małymi ssakami. Także koty przychodzą z pomocą. Mogą stanowić nawet śmiertelną broń. Koty swobodnie spacerujące po posesji i potrafiące polować to największy wróg kreta. Warto zaprzyjaźnić się z jednym zwierzakiem, by skutecznie pozbyć się innego.
Jak wspominaliśmy już powyżej, krety nie lubią pewnych zapachów. Choć wzrok mają nie najlepszy, to zmysł powonienia jest u nich świetnie rozwinięty. Jeżeli ogrodnik nie może skorzystać z psiego lub kociego wsparcia, warto rozejrzeć się za specjalnym produktem, stworzonym z mieszaniny psiej sierści i ludzkich włosów, nasączonym intensywnym zapachem czworonoga.
Rozbudowanie ogrodu
Jednym ze sposobów na zadbanie o swój warzywniak, a także utrzymanie pięknej, równej trawy, niezdewastowanej przez krecie kopce, stanowi posadzenie roślin, których krety nie cierpią. Zaliczają się do nich komosa, bazylia, aksamitki, czarny bez oraz wcześniej wspominane już czosnek i cebula. Im więcej tym roślin w ogrodzie, tym większa szansa na to, że kret wyniesie się tam, gdzie… pieprz rośnie.
W jaki sposób jeszcze zadbać o swój ogród?
Walka z kretem bywa trudnym przedsięwzięciem, ale to nie jedyne wyzwanie, które czeka na ogrodników wraz z nowym sezonem. By cieszyć się pięknymi wschodami, warto zadbać o odpowiednie nawiezienie ziemi. Z kolei jeżeli ogrodnikom zależy na bujnych trawnikach, a niekoniecznie mają czas na odpowiednie przygotowanie gleby do wysiewu, dobrym patentem może być położenie trawnika z rolki. Dobry, sprawdzony producent, taki jak Grasslandfarms, dostarcza trawę najwyżej jakości, która uczyni ogród pięknym i wyjątkowym miejscem wypoczynku.
Należy pamiętać, że choć kret często postrzegany jest jako szkodnik, tak naprawdę jest stworzeniem, które pomaga w spulchnianiu ziemi i likwiduje owady lub ślimaki, mogące zagrozić ogrodowym roślinom. Dlatego w walce z nim lepiej nie popadać w skrajności.