W codziennym pędzie, kiedy mijamy się na ulicach, w biurach czy w windach, jedno proste słowo – „dzień dobry” – potrafi wprowadzić przyjemną, życzliwą atmosferę. Choć wydaje się z pozoru banalne, reguły związane z tym, kto pierwszy mówi „dzień dobry”, niosą w sobie wielowiekową tradycję i złożone kody komunikacji. Warto zrozumieć, komu i kiedy wypada uprzedzić się z tym powitaniem, by zachować klasę i uniknąć nieporozumień. Sprawdźmy więc, jakie zasady obowiązują w Polsce oraz jak prezentują się one na tle kultury międzynarodowej.
Kto pierwszy w Polsce?
W polskim savoir-vivre tradycyjnie obowiązuje kilka prostych, choć wciąż istotnych zasad:
- Osoba młodsza wita się pierwsza ze starszą:
Podstawowa reguła to oddawanie szacunku wiekowi oraz doświadczeniu. Młodsza osoba, spotykając się ze starszą, powinna jako pierwsza powiedzieć „dzień dobry”. Jest to ukłon w stronę autorytetu, respektowania hierarchii pokoleniowej oraz okazanie szacunku seniorom. - Mężczyzna pierwszy wita kobietę:
Choć obecnie zasada ta bywa kwestionowana przez ruchy na rzecz równości płci, tradycyjny polski savoir-vivre stanowi, iż to mężczyzna uprzedza kobietę z powitaniem. Jest to forma kurtuazji, wyrażenia szacunku i podkreślenia roli kobiety w relacji. W praktyce wiele kobiet i mężczyzn stosuje tu zasadę wzajemności, jednak – zwłaszcza w kontaktach z osobami starszego pokolenia – przyjęte normy wciąż mają znaczenie. - Osoba wchodząca do pomieszczenia:
Ważną wskazówką jest też to, by ten, kto wchodzi do zamkniętej przestrzeni (np. do biura, sklepu, windy czy poczekalni), jako pierwszy witał obecnych tam już ludzi. To naturalne, że „gość” wchodzi w czyjąś strefę, stąd uprzejme jest, aby to on wydał inicjatywę powitania. - Klient – sprzedawca, gość – gospodarz:
W relacjach formalnych, takich jak sklep, instytucja czy urząd, klient/ interesant może oczekiwać powitania ze strony obsługi, ale tradycja i dobre maniery podpowiadają, że również i on sam może zdobyć się na pierwszy krok. Niemniej w kulturze polskiej coraz częściej zwraca się uwagę na to, że to gospodarze danej przestrzeni (sprzedawcy, urzędnicy, kelnerzy) powinni witać klientów wchodzących do ich „królestwa”.
Podsumowanie
„Dzień dobry” to nie tylko grzecznościowy zwrot, lecz także symboliczny pomost między ludźmi. W Polsce wciąż mamy zakorzenione tradycyjne zasady, według których młodszy powinien pierwszy
Ostatecznie, bez względu na kulturę, najważniejsza jest intencja – szczere „dzień dobry” potrafi w jednej chwili ocieplić atmosferę, przełamać lody i wprowadzić nutę serdeczności do codziennych kontaktów międzyludzkich.