W dn. 10.08.2021 r. nad Borówcem przeszła burza, było zaledwie kilka piorunów… Niestety jeden z nich trafił w dom naszych sąsiadów. W wyniku uderzenia doszło do zwarcia instalacji elektrycznej oraz wybuchu pieca gazowego. Dobrą wiadomością jest to, że wszyscy członkowie rodziny, wraz z maleńkim 5 miesięcznym dzieckiem są cali i zdrowi. Niestety to jedyna dobra wiadomość… W momencie wybuchu w łazience przebywał pies – Sonia, który wymagać będzie opieki weterynaryjnej.
Z zewnątrz budynek wydaje się nienaruszony, choć protokół straży pożarnej zakazuje użytkowania budynku. Co się zatem stało? Na skutek wybuchu, doszło do pożaru, który rozpoczął się w łazience. Zniszczeniu uległo całe pomieszczenie, sufit, płytki, wanna. Niestety gryzący dym oraz sadza opanowały cały dom, wgryzły się w każdą ścianę i we wszystkie ubranka dziecka, we wszystkie akcesoria, wózek, fotelik samochodowy, materacyk łóżeczka. Woda, którą gaszono pożar, zalała sufity, ściany, meble i podłogi. Zwarcie elektryczne wysadziło ze ścian gniazdka i włączniki. Instalacja jest do wykonania na nowo. Spalił się cały sprzęt elektryczny w domu: piekarnik, lodówka, pralka, telewizor, komputer, nowy odkurzacz automatyczny, ekspres do kawy, czajnik… Wnętrze domu wymaga generalnego remontu i obecnie nie nadaje się do zamieszkania.
Nie tak dawno rodzina cieszyła się z narodzin upragnionego, wyczekiwanego latami dziecka. Dziś muszą zmierzyć się z tą tragedią.
Zbiórka prowadzona jest na pokrycie bieżących wydatków, kosztów wynajęcia mieszkania na czas remontu i zakup niezbędnych rzeczy, w szczególności dla dziecka, do czasu zakończenia formalności związanych z ubezpieczalnią. Pierwsze, najpotrzebniejsze rzeczy już otrzymali od ludzi o wielkim sercu, na razie nie mają miejsca do przechowywania.
Rodzina z góry dziękuje każdemu za okazaną pomoc i za każdą przekazaną złotówkę.