Szybka reakcja świadków oraz skuteczna interwencja policjantów z Komisariatu Policji w Kórniku zapobiegła potencjalnej tragedii na drogach. 22 kwietnia w miejscowości Robakowo pod Poznaniem uwięziono 39-letniego kierowcę Opla, który prowadził pojazd w stanie skrajnego upojenia alkoholowego i mimo aktywnego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Według informacji przekazanych przez Policję, mężczyzna wykonywał na drodze niebezpieczne manewry: nie trzymał toru jazdy, gwałtownie hamował i przyspieszał, co natychmiast zwróciło uwagę innych uczestników ruchu. Świadkowie nie pozostali obojętni — zatrzymali kierowcę i uniemożliwili mu dalszą jazdę, a następnie wezwali policję.
Po przybyciu funkcjonariusze przebadali kierowcę na obecność alkoholu. Wynik badania szokował: niemal 3,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Dodatkowo, po weryfikacji danych osobowych obywatela Ukrainy, policjanci ustalili, że posiada on aktywny trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie, a jego pojazd zabezpieczono na policyjnym parkingu. 39-latek usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz niestosowania się do sądowego zakazu prowadzenia pojazdów.
Na wniosek policji sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji i zakazu opuszczania miejsca pobytu. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Ostateczną decyzję o jego losie podejmie sąd.
Cała sytuacja pokazuje, jak ważna jest czujność innych uczestników ruchu drogowego i szybkie reagowanie na potencjalne zagrożenia. To właśnie dzieki ich zdecydowanej postawie udało się zapobiec możliwej tragedii.