Z otrzymanych informacji wynika, że kierowca prawie potrącił rowerzystę, który pojechał za nim na McDonald przy ulicy Hetmańskiej, aby porozmawiać o zajściu. Kierowca nie był chętny do rozmów i wyciągnął broń, co zostało uwiecznione na nagraniu.
Rowerzysta zgłosił się na Policje, chciał złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa niestety Policjanci kazali mu czekać, więc zrezygnował. Teraz po upublicznieniu na wielu portalach, Policja chce się zająć sprawą i poszukuje kierowcy roweru.
Za groźby karalne grozi 2 lata więzienia, w przypadku jeśli byłą to broń na którą nie posiadał zezwolenia, kara może zwiększyć się do 8 lat pozbawienia wolności.