W dniu 22 października 2024 roku, doszło do incydentu, który miał miejsce w Kamionkach w okolicy miejscowej Szkoły Podstawowej. Według doniesień, mężczyzna zaczepił uczennicę piątej klasy, która właśnie opuściła teren szkoły i poruszała się drogą gruntową w kierunku ulicy Leśny Zakątek.
Dziewczynka, wyraźnie wystraszona, natychmiast zawróciła i pobiegła z powrotem do szkoły. Z informacji otrzymanych, mężczyzna, biegł za dziewczynką jednak po krótkim czasie zrezygnował. Uczennica bezzwłocznie poinformowała nauczycieli, którzy natychmiast z Dyrekcją zgłosili sprawę na Policję.
Obecnie funkcjonariusze prowadzą dochodzenie mające na celu ustalenie tożsamości mężczyzny i wyjaśnienie okoliczności zdarzenia. Policja apeluje do mieszkańców o wzmożoną ostrożność oraz zgłaszanie wszelkich podejrzanych sytuacji.
Zdarzenie to wywołało zaniepokojenie wśród rodziców dzieci uczęszczających do szkoły podstawowej w Kamionkach. Policja kontynuuje działania wyjaśniające i prosi o kontakt wszystkie osoby, które mogą posiadać informacje mogące pomóc w śledztwie.
Wcześniej Szkoła Podstawowa za pomocą platformy Librus ostrzegała rodziców, o ekshibicjoniście.
Zapytaliśmy oficera Policji o ostatnie wydarzenia:
„Policjanci z Kórnika prowadzą postępowanie w związku z zawiadomieniem o nieobyczajnym wybryku z dnia 11.10.2024r. Zgłaszający wskazał, że nieznany mężczyzna miał się obnażyć przed dwoma dziewczynkami w Borówcu przy terenach leśnych. Policjanci prowadzą teraz czynności mające na celu identyfikację sprawcy tego wykroczenia.”
W ubiegły wtorek natomiast, policjant przebywający w dniu wolnym od pracy, otrzymał telefon od dyrektora szkoły w Kamionkach, który poinformował go, że według jednej z uczennic nieznany mężczyzna ubrany na czarno miał za nią iść. Dziewczynka wróciła do szkoły i powiedziała o tym pracownikom szkoły. W związku z tą sytuacją nie mamy oficjalnego zgłoszenia.
Apelujemy do mieszkańców, aby wszelkie tego typu sytuacje zgłaszali bezpośrednio i niezwłocznie na numer alarmowy 112.
mł.asp. Łukasz Paterski
Oficer Prasowy KMP w Poznaniu
Czy to ta sama osoba nie wiadomo. Więcej pisaliśmy w artykule poniżej: